Zbierając trzydziestu CxO w jednym miejscu, można spodziewać się najróżniejszych rzeczy. Jedną z ciekawszych, był nieprzerwany strumień prawd życiowo – biznesowych, które mogą się pojawić, w takim natężeniu, niezwykle rzadko i przy zapewnieniu odpowiedniej atmosfery.
Niektóre z poniższych punktów wydają się oczywiste i wielokrotnie powtarzane ale dobrze się komponują z resztą twierdzeń a mogą się zdarzyć osoby, które przeczytają je po raz pierwszy i coś z tego wyniosą a o to przecież chodzi:
CxO SUN-TZU
- Każda organizacja jest dla siebie Facebookiem i Googlem w jednym,
- Recepta na sukces to: innowacyjność (Google), przedsiębiorczość (Wizair), kliento-centryczność (Tesco) a wszystko pod znakiem „prostoty”
- Co z tego, że fajny projekt ale bez sensu skoro jego break even jest dłuższy niż rok a pay back powyżej dwóch lat,
- Musi być kultura innowacji w firmie a nie jeden CIO (Chief Innovation Officer),
- Zawsze: User Experience over functionality,
- Trend na rynku zmienia Chief Information Officers w Chief Innovation Officers,
- Z punktu widzenia HR, najważniejsze są umiejętności współpracy i wpływania na innych,
- Nikt nie jest na tyle duży, żeby nie upaść,
- Każdy zarządzający musi posiadać obecnie „Affinity” do technologii,
- Możliwość popełniania błędów to kamień milowy dla rozwoju firmy,
- Zawsze się nagrywało, tylko teraz to publikują,
- Nie mozna być nieinnowacyjnym na rynku, który innowacji oczekuje,
- Innowacje stoją obecnie za więcej, niż co drugim produktem na rynku,
- Wszyscy są teraz na rynku e-commerce, ci którzy nie są, już nie istnieją,
- Od pewnego stanowiska liczy się charakter a nie wiedza,
- Płacimy podatek w życiu aby osiągnąc sukces, w przeciwnym wypadku ciągle „balansujemy”,
- Trzeba usiąść przy stole, przy którym są podejmowane decyzje i zabrać głos,
- Kryzysy sprzyjają tworzeniu prezesów z CFO,
- Sprzedają wszyscy, nie ma czegoś takiego jak wsparcie.